Stanowisko ZPP w sprawie projektu nr. UC95 dotyczący zmian dotyczących homologacji pojazdów oraz zasad nadzoru i egzekucji

  • Związek Przedsiębiorców i Pracodawców dostrzega i w pełni rozumie potrzebę reakcji na rosnący problem pojazdów nieposiadających homologacji, które trafiają na polski rynek i mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. Widzimy ten problem również oczami przedsiębiorców i konsumentów – dlatego popieramy kierunek zmian zaproponowany w projekcie.
  • Jednocześnie rekomendujemy, by działania legislacyjne koncentrowały się nie na ograniczeniach w sprzedaży, lecz na skutecznej egzekucji już obowiązujących przepisów. W naszej ocenie rozwiązanie leży nie w blokowaniu rynku, ale we wzmocnieniu nadzoru i wykorzystaniu istniejących już narzędzi kontrolnych.
  • Prosimy, aby w dalszych pracach rozważyć zaangażowanie Ministerstwa Sprawiedliwości oraz organów porządkowych, które dysponują realnymi instrumentami egzekwowania prawa – w szczególności w zakresie nakładania grzywien i konfiskaty pojazdów użytkowanych bez homologacji.
  • Polska dysponuje infrastrukturą umożliwiającą skuteczny nadzór – systemami monitoringu miejskiego oraz strażą miejską, które mogłyby stanowić podstawowe narzędzie identyfikacji i eliminacji pojazdów niezgodnych z przepisami.
  • W obecnym kształcie projekt może prowadzić do przeniesienia strumienia sprzedaży poza Unię Europejską – w szczególności do kanałów azjatyckich, głównie chińskich, które nie funkcjonują w ramach wspólnego systemu prawnego i nie są objęte żadnym nadzorem ani systemem śledzenia pochodzenia (traceability).
  • ZPP popiera wszystkie działania służące poprawie bezpieczeństwa pieszych i uczestników ruchu drogowego.

Wprowadzenie

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców z uznaniem przyjmuje fakt, że ustawodawca dostrzega rosnący problem obecności na rynku pojazdów niespełniających wymogów homologacyjnych. To zjawisko wymaga reakcji i uporządkowania. Widzimy wyraźnie, że liczba takich pojazdów, w szczególności sprowadzanych z rynków azjatyckich, stale rośnie. Często są one sprzedawane przez pośredników internetowych, bez odpowiedniej dokumentacji technicznej, oznaczeń bezpieczeństwa i jakiejkolwiek możliwości weryfikacji ich pochodzenia. W efekcie coraz częściej mamy do czynienia z sytuacjami, w których użytkownicy nieświadomie nabywają pojazdy niespełniające norm Unii Europejskiej i nieposiadające dopuszczenia do ruchu.

Związek w pełni podziela intencję, by temu zjawisku przeciwdziałać. Jednocześnie wskazujemy, że problem nie wynika z braku regulacji – obowiązujące przepisy dotyczące homologacji i bezpieczeństwa są wystarczające – lecz z niewystarczającej egzekucji i rozproszenia kompetencji między instytucjami. Właściwym kierunkiem działań nie jest zatem dalsze ograniczanie sprzedaży czy zwiększanie obowiązków dla legalnych podmiotów, lecz wzmocnienie już istniejącego systemu kontroli i nadzoru. Jakiekolwiek ograniczenia sprzedaży nie będą skuteczne, jeżeli nie zostanie wzmocniona świadomość i równocześnie odpowiedzialność po stronie użytkowników końcowych w związku z użytkowaniem takich pojazdów.

Rekomendujemy, aby główny nacisk położyć na realne egzekwowanie obowiązującego prawa, w szczególności poprzez zaangażowanie Ministerstwa Sprawiedliwości oraz służb porządkowych, które dysponują narzędziami pozwalającymi na skuteczne reagowanie. Służy do tego nakładanie grzywien, zatrzymanie lub konfiskatę pojazdu w przypadku rażących naruszeń przepisów. W naszej ocenie właśnie takie podejście przyniesie wymierny efekt w postaci poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego.

ZPP podkreśla, że odpowiedzialność za przestrzeganie przepisów prawa, w tym wymogów homologacyjnych i zasad bezpieczeństwa, powinna spoczywać na użytkownikach pojazdów. To kierowcy są bezpośrednio odpowiedzialni za stan techniczny i sposób eksploatacji pojazdu, którym się poruszają. Egzekwowanie tej odpowiedzialności powinno być realizowane przez właściwe organy w drodze indywidualnych sankcji i postępowań mandatowych.

Jednocześnie sprzeciwiamy się próbom przerzucania odpowiedzialności za wykroczenia kierowców na przedsiębiorstwa, z którymi współpracują lub które dostarczają im pojazdy. Tego rodzaju koncepcje, pojawiające się niekiedy w populistycznej narracji, są sprzeczne z zasadami prawa cywilnego i gospodarczego. Odpowiedzialność za naruszenia przepisów
ruchu drogowego powinna spoczywać wyłącznie na osobie kierującej pojazdem.

Ograniczanie sprzedaży w kanale krajowym nie zakończy popytu na takie pojazdy, lecz jedynie sprawi, iż konsumenci będą je nabywać bezpośrednio od podmiotów spoza Unii Europejskiej, w szczególności chińskich. Doprowadzi to paradoksalnie do zmniejszenia nadzoru nad rynkiem pojazdów niespełniających wymogów homologacyjnych.

Dlatego apelujemy, by w toku dalszych prac projektowych skupić się na rozwiązaniach systemowych i egzekucyjnych, nie administracyjnych. Wzmocnienie organów nadzoru, współpraca między resortami, wykorzystanie lokalnych systemów monitoringu to działania, które pozwolą osiągnąć cel ustawy, nadrzędną poprawę bezpieczeństwa.

Cel regulacji

Celem projektowanej zmiany jest zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez uszczelnienie systemu dopuszczania pojazdów do obrotu i użytkowania, a także poprzez eliminację z rynku pojazdów, które nie przeszły wymaganej homologacji i mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia użytkowników. Intencja ta jest słuszna i w pełni zrozumiała.

Polski rynek w ostatnich latach doświadcza dynamicznego napływu pojazdów (w tym elektrycznych hulajnóg, skuterów i lekkich pojazdów użytkowych) które trafiają do sprzedaży bez odpowiednich badań technicznych i certyfikatów bezpieczeństwa. Część z nich jest sprowadzana z Azji, zwłaszcza z Chin, i sprzedawana przez internetowych pośredników, często bez jakiejkolwiek dokumentacji technicznej lub z fałszywymi oznaczeniami zgodności. W konsekwencji konsumenci często nie mają świadomości, że nabyty przez nich pojazd nie może być zarejestrowany, nie posiada homologacji, a jego użytkowanie może stanowić naruszenie prawa.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców potwierdza, że problem ten jest realny i wymaga zdecydowanej reakcji państwa. Jednak skuteczność działań zależy nie od wprowadzania kolejnych restrykcji wobec sprzedawców, lecz od usprawnienia systemu kontroli i egzekucji przepisów, który już dziś daje odpowiednie podstawy do interwencji.

Środki zmierzające do zrealizowania celu regulacji

Ustawa wprowadza szereg nowych rozwiązań, które mają być wykorzystywane w celu zapewnienia bezpieczeństwa na drogach przez Dyrektora TDT jako organu nadzoru rynku. ZPP wskazuje, że Polska dysponuje już systemem, który może stanowić solidną podstawę dla skutecznego nadzoru. Sieć miejskich kamer, systemy monitoringu oraz straże miejskie mają realną możliwość wspierania organów państwa w eliminowaniu z ruchu pojazdów niebezpiecznych i nieposiadających wymaganych certyfikatów. Te rozwiązania są już dostępne – wymagają jedynie lepszej koordynacji i wyposażenia służb w odpowiednie uprawnienia.

Zwracamy przy tym uwagę, że nadmierne ograniczanie sprzedaży w kanale krajowym nie rozwiąże problemu, lecz jedynie przekieruje strumień sprzedaży do podmiotów spoza Unii Europejskiej, w szczególności do Chin, gdzie standardy bezpieczeństwa i nadzoru nie obowiązują w takim zakresie jak w UE. W przypadku skokowego wzrostu liczby towarów oferowanych na platformach azjatyckich i dostarczanych bezpośrednio do polskich użytkowników administracja publiczna utraci jakąkolwiek możliwość monitorowania obrotu, a z rynku zniknie element odpowiedzialności i śledzenia pochodzenia produktów (traceability). Środki zmierzające do zrealizowania celu regulacji nie będą skuteczne, jeśli nie będą uwzględniały obecnych realiów, w których zdecydowana większość trafiających do Europy produktów, ze względu na ich wolumen, nie podlega kontrolom celnym.

Egzekucja i rola organów państwa

ZPP rekomenduje, by zadania związane z nadzorem i egzekucją w obszarze homologacji pojazdów zostały jednoznacznie przypisane Ministerstwu Sprawiedliwości oraz właściwym służbom porządkowym – w szczególności policji, straży miejskiej i Inspekcji Transportu Drogowego. To te instytucje powinny być uprawnione do stosowania sankcji, takich jak grzywny czy konfiskata pojazdów użytkowanych niezgodnie z prawem.

Równolegle konieczne jest lepsze wykorzystanie narzędzi lokalnych: monitoringu miejskiego, systemów identyfikacji tablic rejestracyjnych oraz współpracy z samorządami. To właśnie na poziomie lokalnym można w sposób najskuteczniejszy egzekwować przepisy i eliminować z ruchu pojazdy niebezpieczne, bez potrzeby nakładania dodatkowych obowiązków na przedsiębiorców. Wskazujemy, że nakładane obowiązki, przykładowo obowiązek odkupienia od użytkownika przez producenta wprowadzonego już do obrotu pojazdu, będą w praktyce niezwykle trudne do spełnienia. Przedsiębiorcy nie dysponują instrumentami przymusu, które mogłyby skłonić użytkowników do sprzedaży już zakupionych produktów. Przedsiębiorca, w przypadku braku współpracy po stronie użytkownika, nie jest w stanie nawet skutecznie zainicjować kontaktu z nabywcą pojazdu. Wezwanie do sprzedaży pojazdu na żądanie prywatnego podmiotu budzi też wątpliwości na gruncie prawa cywilnego i ustawy o prawach konsumenta. ZPP podkreśla, że zapewnienie porządku i bezpieczeństwa na drogach może i powinno być skuteczniej wykonywane przez właściwe służby porządkowe, które w ramach władztwa publicznego dysponują takimi uprawnieniami jak konfiskata pojazdu.

Dodatkowo brakuje jasnej komunikacji w zakresie możliwości przebadania oraz zalegalizowania przez użytkowników zakupionych pojazdów. Stworzenie przejrzystych, zrozumiałych i przystępnych dla obywateli procedur w tym zakresie jest jedną z kwestii wymagających zaadresowania. Konsumenci, w przypadku wprowadzenia krajowych ograniczeń w sprzedaży pojazdów, będą bowiem wykorzystywać inne kanały, aby takie pojazdy zakupić – w tym dostawy bezpośrednie z platform azjatyckich. W przypadku takich dostaw wyjątkowo trudno będzie uzyskać jakiekolwiek informacje na temat produktów i łańcucha dostaw. Rekomendujemy więc zaadresowanie problemu w miejscu, w którym możliwe jest faktyczne egzekwowanie regulacji – a więc poprzez z jednej strony edukację, a z drugiej strony wykorzystanie sankcji wobec użytkowników pojazdów.

***

Reasumując Związek Przedsiębiorców i Pracodawców z uznaniem odnosi się do inicjatywy Ministerstwa Infrastruktury i dostrzega potrzebę uporządkowania kwestii homologacji pojazdów. Uważamy jednak, że skuteczność proponowanych rozwiązań będzie ograniczona, jeśli ich głównym celem pozostanie blokowanie sprzedaży. Problem, który ustawa ma rozwiązać, nie wynika z braku regulacji, lecz z braku ich skutecznej egzekucji.

Dlatego rekomendujemy, aby projekt został poddany dalszym pracom analitycznym i doprecyzowaniu w taki sposób, by koncentrował się na egzekwowaniu obowiązujących przepisów, a nie na tworzeniu nowych barier administracyjnych. Rozwiązanie leży po stronie organów wyposażonych w narzędzia prawne i operacyjne, takich jak Ministerstwo Sprawiedliwości, służby porządkowe oraz jednostki samorządowe, które mogą skutecznie stosować grzywny, konfiskatę i monitoring w celu realnego ograniczenia nielegalnego obrotu.

ZPP podziela słuszny cel projektu, jakim jest zwiększenie bezpieczeństwa pieszych i uczestników ruchu drogowego, jednak w obecnej formie ustawa może przynieść skutki odwrotne od zamierzonych. Istnieje ryzyko przeniesienia sprzedaży do kanałów spoza Unii Europejskiej, ograniczenia konkurencji krajowej oraz utraty kontroli nad rynkiem.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców rekomenduje zatem kontynuację dialogu i ponowne przeanalizowanie środków wykonawczych. Jesteśmy gotowi aktywnie uczestniczyć w dalszym procesie legislacyjnym, jednocześnie wspierając regulacje służące bezpieczeństwu obywateli, rozwojowi przedsiębiorczości i przejrzystości rynku.

Zobacz: 16.10.2025_Stanowisko ZPP w sprawie projektu nr. UC95 dotyczący zmian dotyczących homologacji pojazdów oraz zasad nadzoru i egzekucji